Niski poziom merytoryczny Wójta, słaba obsługa prawna i ukrywanie dokumentów - tak można określić to, co w ostatnim czasie dzieje się w Herbach. Nic dziwnego, że kolejny raz wygrałem z Wójtem przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Częstochowie. Chodzi o dokumenty związane z "zielonymi lampami", których w całej gminie jest pełno.
Jak pisałem o tym w maju, jeden z urzędników napisał ciekawy komentarz odnośnie odmowy Wójta. "Argumenty są wiarygodne. Po raz kolejny paraliżujesz pracę urzędników naszej gminy. Co Ci się w tych lampach nie podoba? Świecą dobrze. Wyglądają estetycznie. Na Cisiu masz lepsze? Daj w końcu pracować urzędnikom. Zabierasz im czas który mogli by spożytkować w inny sposób."
SKO znowu przyznało mi rację.
Pani Wójt, czekam na wnioskowane dokumenty.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Po raz kolejny podkreślam że nie jestem urzędnikiem. Ponadto nikt z mojej rodziny ani najbliższych znajomych nie pracuje w Gminie Herby.
Ponadto poziom merytoryczny odnosi się do sprawy, pisma, a nie do osoby, jak to wskazałeś w treści artykułu. Poprzednio też wygrałeś. I co? Pochwal się jak sprawa została zakończona.
Podkreślę jeszcze że nie uważam że Pani Burek jest najlepszym wójtem. Nie wiem czy zagłosuję na nią w przyszłych wyborach. Ale oceny jej pracy, dokonań, wykonam w oparciu o rzeczywistą sytuację w Gminie, a nie na podstawie Twoich marnych artykułów.
Najlepszym wójtem? Chyba w nicnierobieniu.
Skoro według Ciebie jest tyle machlojek, a teraz piszesz że nic nie robi, to któraś z Twoich jaźni kłamie.
już prokuratura tam siedzi
I bardzo dobrze. Wreszcie okaże się jak wygląda sytuacja i będzie to obiektywne stanowisko. Choć Pan Malcher już twierdzi że prokurator jest z nadania…
A nie jest?
Może gdyby był nie zainteresował by się tematem. Trudne sprawy to chyba Twoje okno na świat. Wychodzi na to że jedyny prawy i godny kandydat na wojta to Ty. Wszystko wiesz najlepiej jak robić i co robić. Jesteś takim naszym Herbskim “Malanowskim”. Na pewno jestes dyrektorem w jakiejś wielkiej firmie. Jesteś tak zapracowany, że pomimo tego ze mieszkam w Herbach ponad trzydzieści kilka lat zupełnie Cię nie kojarzę. Zrobiłeś coś kiedyś dla naszej gminy i ktoś tego nie zauważył? Albo jakąś krzywda Cię tu spotkała? A może… Może Ty jesteś, jak to mówią. “Kozak w necie, pi…da w świecie”